Miasto ponownie próbuje sprzedać drewno z wycinki na Walczaka

fot. Marcin Kluwak

Wycinka drzew wzdłuż ul. Walczaka w ramach rozbudowy drogi krajowej nr 22 ruszyła pełną parą pod koniec listopada, a zakończyła się w grudniu 2020 roku. Obecnie przy ul. Walczaka prowadzone są prace związane z układaniem asfaltu na nowej jezdni oraz budową torowiska tramwajowego o czym informowaliśmy w artykule "Pierwszy odcinek nowej jezdni ul. Walczaka już z asfaltem".

Jak się właśnie okazało, władze Gorzowa po raz kolejny szukają firmy, która chciałaby odkupić drewno powstałe z wycinki drzew. Poprzednio miasto próbowało sprzedać drewno wiosną 2021 roku, jednak bezskutecznie. Tym razem urzędnicy czekają na zgłoszenia chętnych firm do czwartku 9 września. Cena wywoławcza drewna pozyskanego z wycinki w ilości 954,96 m3 to 45 tys. 613,66 zł brutto. Drewno zostanie sprzedane za najwyższą zaoferowaną cenę. Miasto zastrzega sobie jednak prawo unieważnienia przetargu (zamknięcia przetargu) bez wybrania którejkolwiek z ofert, bez podania przyczyn. 

Firma, która wygra przetarg będzie zobowiązana również do załadunku  i wywozu we własnym zakresie drewna pozyskanego z wycinki drzew w ilości 954,96 m3 (sortyment S4). Drewno zlokalizowane jest wzdłuż ul. Walczaka na odcinku od Ronda Gdańskiego do granicy miasta Gorzowa. Drewno ułożone jest w stosach zawierających mieszane gatunki drzewa, dominującym gatunkiem jest lipa, a domieszkę stanowią klon i w niewielkiej ilości robinia akacjowa. Długość odcinków drewna waha się od 50 cm do 8 metrów. Grubość złożonego drewna wynosi od 8 cm do 120 cm.