Przedszkolanka z zarzutami za szarpanie 5-latków

fot. archiwum

W poniedziałek 8 października portal gorzowianin.com poinformował jako pierwszy o tym, co działo się w Przedszkolu Miejskim nr 17 przy ul. Maczka w Gorzowie. Dziennikarze portalu ustalili, że pani Kasia G., wychowawczyni grupy do której chodzą 5 i 6-latki miała się znęcać nad dziećmi od września 2018 roku. Według relacji jednej z mam, która opowiedziała nam o całej sprawie, dzieci były ciągnięte za uszy, robiono im „skarbonkę” czyli uderzano w szczękę od spodu, a także ciągnięto za głowę do tyłu czy po prostu szarpano.

Sprawa przedszkolanki trafiła do prokuratury i kuratorium, a dyrekcja Przedszkola Miejskiego nr 17 odsunęła nauczycielkę od obowiązków. Przesłuchana została również grupa 20 dzieci, które były pod opieką pani Kasi. Dzieci w swoich zeznaniach opowiadały o tym, co przedszkolanka z nimi robiła. Jak przyznają śledczy, zeznania dzieci były bardzo wiarygodne.

Po trwającym kilka miesięcy śledztwie, przedszkolanka w końcu usłyszała zarzuty. - W piątek 5 kwietnia prokurator przedstawił 12 zarzutów Katarzynie G. Zarzuty te dotyczą przede wszystkim naruszenia nietykalności cielesnej dzieci. Kobieta została przesłuchana, nie przyznała się do winy i odmówiła składania zeznań – mówi portalowi gorzowianin.com Roman Witkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Katarzyna G. będzie odpowiadała z artykułu 217 kodeksu karnego, który mówi o tym, że kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.