Dramatyczny apel Animals w Gorzowie: „Bez Waszej pomocy nie damy rady dalej działać!”

Źródło: OTOZ Animals Gorzów Wielkopolski

Zwierzęta w cierpieniu – tragiczne interwencje

Odebrane zwierzęta to ofiary skrajnego zaniedbania. Psy były wychudzone, przywiązane do ścian, pozbawione dostępu do odpowiedniego schronienia, otoczone śmieciami i odchodami. Niektóre z nich spędzały dnie na krótkich łańcuchach, bez możliwości ruchu czy nadziei na lepsze życie. Szczególnie bolesne jest to, że wśród tej piątki znajdowały się trzy szczeniaki – niewinne, bezbronne istoty, które zamiast poznawać świat w atmosferze miłości, były skazane na cierpienie i zaniedbanie.

Każda taka interwencja to nie tylko emocjonalne wyzwanie, ale również ogromny wysiłek logistyczny i finansowy. Uratowanie tych psów to dopiero początek – przed wolontariuszami stoi teraz długa droga, obejmująca leczenie traumy, karmienie, szczepienia, a w przyszłości również sterylizację.

Brak schroniska – problem, z którym trzeba się mierzyć każdego dnia

Animals w Gorzowie działa w trudnych warunkach. Organizacja nie posiada własnego schroniska, co oznacza, że wszystkie uratowane zwierzęta trafiają do hotelów dla zwierząt. Utrzymanie jednego psa w takim miejscu to koszt około 800 zł miesięcznie. Przy pięciu nowych podopiecznych daje to już 4000 zł, a to dopiero początek wydatków.

Wolontariusze nie tylko opiekują się psami, ale również zajmują się innymi zwierzętami, takimi jak koty, króliki, szynszyle, świnki morskie, a nawet jeże. Każde z tych stworzeń wymaga indywidualnej opieki, co wiąże się z dodatkowymi kosztami na karmę, leczenie weterynaryjne czy specjalistyczne środki pielęgnacyjne.

Wolontariusze na pierwszej linii frontu – bez wynagrodzenia

Wolontariusze Animals w Gorzowie pracują społecznie, poświęcając swój czas, energię i zasoby, by nieść pomoc zwierzętom w potrzebie. Organizacja nie otrzymuje żadnego wsparcia finansowego od państwa ani lokalnych władz. Każda złotówka przeznaczana na ratowanie zwierząt pochodzi od ludzi dobrej woli, którzy decydują się wesprzeć działania Animals.

To oznacza, że oprócz leczenia i karmienia zwierząt, wolontariusze muszą zadbać o środki na paliwo, transport, zakup materiałów oraz koordynację kolejnych interwencji. Brak stabilnego finansowania sprawia, że każda pomoc ma ogromne znaczenie.

„Bez Waszej pomocy nie damy rady” – dramatyczny apel o wsparcie

„Bez Waszej pomocy nie damy rady dalej działać” – piszą wolontariusze Animals w Gorzowie w swoim apelu. Zwierzęta w regionie nadal cierpią, a brak środków finansowych uniemożliwia pomoc kolejnym potrzebującym. Organizacja podkreśla, że każda wpłata, nawet najmniejsza, może uratować życie.

Każdy, kto chce wesprzeć tę niezwykłą inicjatywę, może dokonać wpłaty za pośrednictwem platformy Ratujemy Zwierzaki – Krzyk Bezradności.

Każda pomoc ma znaczenie

To, co dzieje się w Animals w Gorzowie, to nie tylko ratowanie zwierząt – to walka o to, by nikt nie był pozostawiony w cierpieniu. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i wsparciu darczyńców możliwe jest odmiana losu tych, którzy sami nie potrafią o siebie zawalczyć.

Nie pozwólmy, aby brak środków decydował o ich życiu i cierpieniu. Pomóżmy Animals w Gorzowie kontynuować ich misję. Razem możemy zmienić los tych zwierząt. Każdy gest, każda wpłata to krok w stronę lepszego życia dla naszych czworonożnych przyjaciół.