Trwa naprawa fuszerki na Sikorskiego. Prace mają miesiąc poślizgu

fot. Marcin Kluwak

Przebudowa ul. Sikorskiego i budowa deptaka to jedna z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji w Gorzowie w ostatnich latach. Chociaż od zakończenia prac minęły niespełna trzy lata, to wiele elementów na nowo wyremontowanej drodze jest do poprawki. Największą fuszerką, jaką wytykali mieszkańcy Gorzowa, były popękane płyty na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Wełniany Rynek oraz na jezdni na wysokości Urzędu Miasta Gorzowa.

W końcu w poniedziałek 10 lipca rozpoczęła się wymiana zniszczonych płyt w ramach gwarancji przez firmę Trakcja S.A., która zajmowała się przebudową ul. Sikorskiego. Według harmonogramu przestawionego przez wykonawcę naprawa płytek przy ul. Sikorskiego od strony skrzyżowania z ul. Wełniany Rynek oraz na części skrzyżowania miała zakończyć się 20 lipca, a droga miała zostać oddana do użytku dzień później. Z kolei prace przy ul. Sikorskiego na wysokości Urzędu Miasta wraz z drugą częścią skrzyżowania miały zostać zakończone 18 sierpnia, a całość oddana do użytku 31 sierpnia.

Jednak każdy, kto odwiedza centrum Gorzowa, doskonale widzi, że prace cały czas trwają, a pierwszy etap ma już miesiąc poślizgu. Również w przypadku drugiego etapu nic nie zostało zrobione, tak jak zaplanował wykonawca. Nie ma szans, żeby roboty przy ul. Sikorskiego od skrzyżowania z ul. Dzieci Wrzesińskich do Wełniany Rynek zostały zakończone do końca sierpnia. Nie mówiąc już o puszczeniu ruchu po nowo ułożonych płytkach.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Urzędu Miasta Gorzowa. - Wykonawca zastrzegał, że w razie wystąpienie niesprzyjających warunków pogodowych termin może ulec przesunięciu. W trakcie realizacji napraw warunki pogodowe nie były sprzyjające, mówimy tutaj zarówno o ulewnych deszczach, jak i o upałach. Oba te czynniki mają wpływ na termin prac, a związane jest to z technologią napraw. Aktualnie, w tym tygodniu zakończona zostanie część prac, następnie, z powodów technologicznych nastąpi tydzień przerwy. Następnie, na początku września rozpoczną się dalsze prace i, jeśli pogoda na to pozwoli, powinny się one zakończyć około połowy października - komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.