Przetarg na budowę północnej obwodnicy Gorzowa jeszcze w 2022 roku!

fot. archiwum

O potrzebie budowy ul. Kamiennej i północnej obwodnicy Gorzowa mówił już były prezydent Tadeusz Jędrzejczak, natomiast prezydent Jacek Wójcicki wrócił do tego pomysłu w 2015 roku. Według założeń północna obwodnica Gorzowa ma przebiegać od ronda Barlineckiego, nową ul. Kamienną, która przetnie os. Piaski, przez tereny byłego poligonu aż do nowego ronda przy ul. Myśliborskiej. Prezydent Wójcicki podkreślał, że jest to bardzo ważna inwestycja, która usprawni połączenie drogi wojewódzkiej nr 151 z drogami krajowymi oraz odciąży od ruchu tranzytowego Al. ks. Andrzejewskiego, ul. Słowiańską i centrum miasta, a także skomunikuje dwa kompleksy strefy ekonomicznej oraz ułatwi dojazd do cmentarza komunalnego.

Realne działania w tej sprawie zostały podjęte podczas Sesji Rady Miasta Gorzowa, która odbyła się we wrześniu 2021 roku. Wówczas radni zgodzili się na zaciągnięcie kredytu w wysokości 150 tys. zł na przygotowanie programu funkcjonalno-użytkowego północnej obwodnicy Gorzowa. Jest to dokument potrzebny na uzyskanie zewnętrznego dofinansowania dla budowy 5-kilometrowej obwodnicy. Miasto stara się o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.

Jak dowiedział się właśnie portal gorzowianin.com, w IV kwartale 2022 roku zostanie ogłoszony przetarg na budowę północnej obwodnicy Gorzowa. Co istotne, inwestycja zostanie podzielona na etapy. Inwestycja pod nazwą „Budowa północnej obwodnicy Gorzowa - etap I” ma obejmować budowę nowego odcinka drogi od ronda Barlineckiego do nowo wybudowanego ronda na przedłużeniu ul. Kazimierza Wielkiego. Miasto chce na ten cel przeznaczyć 25 mln zł. Jeżeli uda się znaleźć wykonawcę, wówczas pierwsze prace przy budowie północnej obwodnicy Gorzowa ruszyłyby w 2023 roku.

Wiadomo też, że do budowy został wybrany wariant drogi dwujezdniowej, dwupasmowej o przekroju 2x2. Oznacza to, że od razu zostanie wybudowana droga z dwoma pasami w każdym kierunku i nie będzie potrzeba w przyszłości jej rozbudowywać, bo od razu zostanie dostosowana do dużego natężenia ruchu. Jak podkreśla magistrat, teren na którym zaplanowano budowę drogi nie jest objęty żadną z form ochrony przyrody. Dopiero 2 kilometry od planowanej inwestycji znajduje się teren należący do obszaru Natura 2000.