Dlaczego w Gorzowie nie ma całodobowej apteki?

fot. archiwum/Bartosz Zakrzewski

Informacja o tym, że w Gorzowie nie ma już apteki całodobowej, wzbudziła wśród mieszkańców naszego miasta prawdziwe poruszenie. O tym, że w naszym mieście po północy nie można już kupić lekarstw, pisaliśmy TUTAJ. Głos w sprawie zabrał właściciel sieci aptek – w tym tej jednej, która dotąd pracowała 24 godziny na dobę. Waldemar Strychanin stwierdził, że prezydent Gorzowa mija się z prawd, mówiąc, że apteka została zamknięta, bo „właściciel trochę na złość zrezygnował z prowadzenia aptek”.

Poniżej przedstawiamy list Waldemara Strychanina przesłany do Prezydenta Miasta oraz do naszej redakcji:

Dzień dobry Panie Prezydencie,

pozwalam sobie zwrócić się do Pana w kwestii, w której zechciał Pan, w sposób niezgodny ze stanem faktycznym, udzielić wypowiedzi gorzowskiemu portalowi internetowemu „gorzowianin.com”w dniu 01.03.18r nt zakończenia działalności w Gorzowie Wlkp. całodobowej apteki Strywald.

Otóż, w swojej wypowiedzi zechciał Pan Prezydent minąć się z prawdą, wówczas, kiedy powiedział Pan, cyt. „znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Przedsiębiorca, który jest w sporze ze szpitalem - myślę, że trochę na złość – zrezygnował z prowadzenia apteki całodobowej ”.

Z całym naciskiem podnoszę, iż nie byłem i nie jestem w jakimkolwiek sporze ze szpitalem, w którym funkcjonowała moja apteka Strywald.

Powiedział Pan, że cyt.„trochę na złość”, zrezygnowałem z prowadzenia tej apteki, co zupełnie mija się z prawdą.

Otóż, w kwestii dalszego prowadzenia przeze mnie apteki (całodobowej) zaangażowanych było wiele osób i podmiotów prowadzących,w tym: Prezes WSzW w Gorzowie Wlkp pismo z dnia 25.09.2017r, Dyrektor Wydziału Zdrowia LUW pismo z dnia 23.10.2017r., Marszałek Urzędu Marszałkowskiego pismo z dnia 26.10.2017r., Przewodniczący Rady Miasta Gorzów Wlkp. pismo z dnia 20.11.2017r,a także MRPiPS Elżbieta Rafalska oraz Starostwo Powiatowe w Gorzowie Wlkp.

Próbowałem nawet i to wielokrotnie skontaktować się z Panem Prezydentem bezpośrednio w tej kwestii, ale nie znalazł Pan przez długi okres, nawet kilka minut dla mnie. Teraz podnosi Pan, iż trochę cyt „ na złość” postąpiłem, ale nie uzasadnia Pan dlaczego.

Natomiast ja mogę z całą odpowiedzialnością podnieść, iż Pan zupełnie zbagatelizował ten problem, który jak sam Pan przyznaje, jest dla gorzowian bardzo istotny.

Pan o tym wie, ale warto, by dowiedziała się także społeczność naszego miasta, iż to szpital nie przedłużył mi umowy najmu na aptekę całodobową, w związku z czym prawnie zobowiązany byłem do jej zamknięcia. Jak więc pogodzić Pańską wypowiedź ze stanem prawnym w tej materii?

Wydaje się, iż nie jest Pan do końca zorientowany w temacie, bowiem o pełną świadomość niezgodnego ze stanem prawnym i faktycznym, pomawiania mojej osoby, Pana Prezydenta nie podejrzewam.

Szanowny Panie Prezydencie, kilkakrotnie rozmawiałem, przedstawiałem problem apteki 24H w naszym mieście, także treść wyżej wymienionych pism są dla „miasta” znane, które przesłałem (na ręce vice Prezydenta m.in e-mailem z dnia 30.11.17r), ale nie znalazły moje interwencje, jakiegokolwiek Pańskiego zrozumienia.

Proszę więc, by nie wprowadzał Pan Prezydent w błąd czytelników w/w portalu bowiem gołym okiem widać, że „miasto”, jego władze, nawet nie zająknęły się w kwestii pomocy, by całodobową aptekę w szpitalu zostawić.

Opinii mieszkańców pozostawiam kwestię oceny, czy bardziej w szpitalu potrzebna jest apteka całodobowa czy też punkt gastronomiczny , na który zdecydował się zarząd szpitala, nie przedłużając mi umowy najmu.

Na koniec, uprzejmie podnoszę, iż LOIA w Zielonej Górze pismem z dnia 19.02.2018 skierowała do Pana Prezydenta odpowiedź, że - w takiej wersji, w której zaproponowało dyżury- „miasto”- cyt „wydała negatywna opinię w sprawie uchwały miasta , która nie pozwala na pełnienie przez apteki dyżurów całodobowych” między innymi uzasadniając to, że cyt „nie jest możliwy do wykonania głównie z powodu wysokich kosztów dyżuru i braku kadry wykwalifikowanych pracowników”;- cyt „ nie tylko w Gorzowie Wlkp. ale w całym lubuskim regionie”.

Także i z tymi depozycjami Pana Prezydenta, w świetle opinii izby aptekarskiej nie może się zgodzić.

Z wyrazami szacunku,

Waldemar Strychanin