W Gorzowie nie ma całodobowego weterynarza. Radne interweniują u prezydenta Wójcickiego

zdjęcie poglądowe

Pies lub kot uległ nagłemu wypadkowi w nocy i pilnie jest potrzebna pomoc? W tej sytuacji właściciel zwierzaka musi wsiąść w samochód i przejechać nawet 120 km, bo w Gorzowie nie ma całodobowego gabinetu weterynaryjnego. Ten ważny dla mieszkańców problem poruszaliśmy już na portalu gorzowianin.com w artykule "Dlaczego w Gorzowie nie ma całodobowego weterynarza?".

Obecnie na terenie województwa lubuskiego funkcjonują tylko dwa gabinety weterynaryjne, które działają całodobowo. Jeden znajduje się w Zielonej Górze, drugi w Słubicach. Kolejny najbliższy weterynarz, który przyjmuje przez całą dobę znajduje się w Szczecinie.

W Gorzowie nie ma całodobowego weterynarza. Radna Kozak, Szymotowicz i Krupa interweniują u prezydenta Gorzowa

Teraz problem braku całodobowego weterynarza w Gorzowie postanowiły poruszyć radne Koalicji Obywatelskiej - Anna Kozak, Paulina Szymotowicz i Marta Krupa. Napisały w tej sprawie interpelację do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego. Radne zwracają się do prezydenta Wójcickiego z prośbą o rozważenie możliwości utworzenia gabinetu weterynaryjnego z nocną pomocą dla zwierząt na terenie Gorzowa.

- W obecnej sytuacji mieszkańcy naszego miasta oraz okolicznych gmin są zmuszeni szukać pomocy dla swoich zwierząt w przypadku nagłych wypadków i stanów wymagających interwencji weterynaryjnej w gabinetach poza Gorzowem, co często wiąże się z koniecznością podróży do Poznania lub Zielonej Góry oddalonych o ponad 100 km. Zwierzęta, tak jak ludzie, mogą potrzebować natychmiastowej interwencji lekarskiej. szczególnie w sytuacjach nagłych, takich jak urazy, zatrucia, trudności w oddychaniu czy inne poważne schorzenia. Długie podróże do innych miast mogą uniemożliwić szybkie udzielenie pomocy, co naraża zwierzęta na dodatkowe cierpienie, a ich właścicieli na stres i bezradność. Dlatego uważamy, że stworzenie gabinetu z nocną obsługą weterynaryjną w Gorzowie jest koniecznością, która wpłynie nie tylko na komfort życia właścicieli zwierząt, ale także na poprawę standardów opieki nad zwierzętami w naszym mieście. Tego typu usługa z pewnością spotkałaby się z dużym zainteresowaniem i poparciem lokalnej społeczności – podkreśla radna Anna Kozak, Paulina Szymotowicz i Marta Krupa z Koalicji Obywatelskiej.

Dlatego też radne pytają się prezydenta Wójcickiego czy jest możliwe utworzenie takiego gabinetu całodobowego, który mógłby zostać wsparty dotacją miejską lub czy jest możliwość współpracy z lokalnymi weterynarzami w tej sprawie.

- Prosimy o informację na temat działań, które mogą być podjęte w tej sprawie oraz ewentualnych planów związanych z poprawą dostępności opieki weterynaryjnej w naszym mieście – apelują radne Koalicji Obywatelskiej.

Co na to miasto? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.