Gorzów: Wandal zniszczył rzeźbę Peruna Gromowładnego

fot. archiwum/Lubomir Grochocki

120 godzin pracy – tyle zajęło Lubomirowi Grochockiemu stworzenie niezwykłej rzeźby słowiańskiego bóstwa Peruna Gromowładnego w parku Słowiańskim, która powstała przy ścieżce prowadzącej od strony skrzyżowania ul. Słowiańskiej i Fredry w kierunku garaży przy ul. Marcinkowskiego na os. Staszica.

Prace nad rzeźbą, która powstała z obumarłego pnia dębu zakończyły się w połowie lipca. Postać Peruna szybko stała się nową atrakcją parku Słowiańskiego i wiele osób kibicowało inicjatywie mieszkańca Gorzowa, w tym również czytelnicy portalu gorzowianin.com.

Jednocześnie wiele osób obawiało się, że Perun Gromowładny stanie się zaraz obiektem ataków wandali. - Zaraz znajdą się jacyś idioci, co zniszczą wspomnianą rzeźbę - podkreślał czytelnik Krzysztof. Niestety miał rację, bo nie minął miesiąc od zakończenia prac, a rzeźba została już pobazgrana. Pojawił się na niej napis „antifa pozdrawia”.

To oburzyło nie tylko autora, ale również wiele osób, które kibicowało projektowi. - Mam taką propozycję, jak chcesz uprawiać politykę, pisać gówniane hasła, to skorzystaj ze słupów ogłoszeniowych. A jeśli cię nie stać to wybuduj sobie ścianę z piasku albo wyrzeźb "figurkę w brązie" i pokryj napisami - grzmi Lubomir Grochocki, autor rzeźby w parku Słowiańskim.

- Szkoda słów. Złapać i przeprowadzić rozmowę wychowawczą - podkreśla Paweł. - Przede wszystkim to brak szacunku do czyjejś (tu Twojej) pracy. Zachowanie godne rozpieszczonego dwunastolatka z problemami egzystencjonalnymi. Jak każdy wandalizm – pisze Piotr. - Poziom przedszkola. Na dodatek niszczenie pracy drugiego człowieka. Od kiedy to antifa, postanawia wtrącać się w pogańskie bóstwo, które w rzeczy samej jest daleko od oficjalnych religii i jakichkolwiek struktur? Pomieszanie z poplątaniem. Ale wandalizm niestety zaistniał – przyznaje Joanna. - Tego się właśnie obawiałam. Przykro na to patrzeć, że ktoś nie potrafi uszanować czyjejś pracy. szkoda słów – Marzena.