Katował psa, bo ten wszedł na jego fotel. Dżeki potrzebuje pilnej operacji

Źródło: OTOZ Animals

Dżeki to psi senior. Jest bardzo chudy, ma prawie 10 kg niedowagi. Ma świerzba, przerośnięte pazury, pełno pcheł, ale co najgorsze cierpi na zachyłek prostnicy. Długo nieleczona choroba spowodowała zmiany, przez co Dżeki ma praktycznie wystające jelito, w którym gromadzi się kał, którego nie może się pozbyć. Smród, jaki temu towarzyszy jest nie do opisania.

Jakby tego było mało, zwierzak był katowany przez swojego właściciela. Jak relacjonuje OTOZ Animals Gorzów, pies był bity przez to, że wszedł na fotel. Jego wycie słyszało pół wsi, z której został odebrany.

- Zdiagnozowaliśmy Dżekiego u lekarza weterynarii i okazało się, że jest to rzecz bardzo bolesna i operacja musi odbyć się na cito. Dżekuś ma na całe szczęście dobre wyniki krwi, które pozwalają na przeprowadzenie operacji być może ratującej życie. Chcemy zrobić wszystko, co jest możliwe, aby odjąć temu psu bólu, chcemy, żeby resztę swojego życia spędził w psi, beztroski sposób – opowiadają wolontariusze z OTOZ Animals Gorzów.

Operacja psiaka musi odbyć się jak najszybciej, jednak jest kosztowna. Dlatego też OTOZ Animals Gorzów utworzył zbiórkę na portalu Ratujemy Zwierzaki. Cel? 6000 zł. Na ten moment brakuje jeszcze 1400 zł do zebrania całej kwoty.

- Musimy go zoperować jak najszybciej, chcemy, aby w hoteliku doszedł do siebie, aby nabrał masy, musimy wyleczyć skórę. Natomiast właściciel stanie przed sądem. Nie będziemy tolerować znęcania się nad zwierzętami i gwarantujemy, że po raz kolejny wygramy sprawę i wymierzymy sprawiedliwość. Dla Dżekiego, za wszystkie lata jego cierpienia – podkreśla OTOZ Animals Gorzów.