Kierowca audi pędził 237 km/h trasą S3

fot. archiwum

Od piątku 28 października do środy 2 listopada trwają policyjne działania „Wszystkich Świętych", które przez ostatnie lata odbywały się pod hasłem "Akcja znicz”. Podczas działań, policjanci zatrzymali 6 kierowców, którzy stracili prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.

Wśród nich był 39-letni kierowca opla, który w Dąbroszynie jechał o 68 km/h za szybko i wyprzedzał na linii podwójnej ciągłej. Nałożono na niego mandat w wysokości 2,2 tys. zł i 19 punktów karnych. Jednak niechlubnym rekordzistą, jeżeli chodzi o przekroczenie prędkości był 35-latek w audi.

- Policjanci w nieoznakowanym radiowozie zauważyli pędzące trasą s3 auto i ruszyli za nim. Pomiar wskazał 237 km/h, czyli o 117 km/h więcej niż pozwalają na to przepisy. Kierowca został zatrzymany i ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktami karnymi – komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Ponadto od piątku 28 października do wtorku 1 listopada zatrzymano trzech nietrzeźwych kierowców. Wśród nich był 29-letni kierowca renault, który doprowadził do zderzenia z BMW i nieoznakowanym radiowozem. Mężczyzna próbował uciec pieszo z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany przez świadka. Okazało się, że 29-latek miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Pijany kierowca renault uderzył w BMW i nieoznakowany radiowóz”.