Mieszkańcy protestują przeciwko budowie drogi dojazdowej do nowego bloku

fot. Marcin Kluwak

W listopadzie 2018 roku portal gorzowianin.com informował o tym, że miasto sprzedało bardzo atrakcyjną działkę o powierzchni ponad 15 tys. metrów kwadratowych leżącą przy ul. Niepodległości i Czereśniowej, która obecnie jest terenem zielonym i rosną na niej drzewa oraz krzewy. Jest to ulubione miejsce mieszkańców okolicznych bloków, którzy wyprowadzają tam swoje psy. Działkę za kwotę 3 mln 131 tys. zł kupiła firma Budnex z Gorzowa. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego działka pomiędzy kościołem, a ul. Niepodległości przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne z dopuszczeniem usług, natomiast działka pomiędzy kościołem, a blokami przy ul. Bohaterów Lenino jest poza obszarem opracowania planu miejscowego i zapewnia dostęp nieruchomości do drogi publicznej przy ul. Czereśniowej.

Deweloper planuje na kupionej działce wybudować jeden duży blok z lokalami handlowo-usługowymi w parterze. Natomiast na terenie pomiędzy kościołem, a obecnymi blokami wybudować drogę dojazdową z miejscami parkingowymi. Jednak budowa drogi dojazdowej do nowego budynku nie podoba się mieszkańcom bloków przy ul. Bohaterów Lenino 3 i 5, którzy postanowili protestować w tej sprawie i napisali petycję do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego.

- Uprzejmie prosimy o zmianę sposobu zagospodarowania działki położonej pomiędzy budynkiem mieszkalnym przy ul. Bohaterów Lenino nr 3 i 5, a kościołem i ul. Czereśniową. W warunkach zabudowy przedstawionej przez dewelopera i wstępnie zaakceptowanej przez Urząd Miasta, działka ma być przeznaczona pod budowę drogi. Mieszkańcy, około 120 rodzin tą decyzją o budowie drogi tuż pod ich balkonami są głęboko wstrząśnięci, ponieważ grozi to drastycznym pogorszeniem i tak już dużego dyskomfortu mieszkalnego. Znajdziemy się na wąskim pasie otoczonym dwiema bliskimi drogami, w tym jedną już istniejącą z intensywnym ruchem ulicznym generowanym przez znaczną część aut z zachodniej części osiedla Sady. Dołożenie z drugiej strony budynku drogi i z konieczności wycięciu kilku drzew, które chociaż częściowo osłaniały od oparów, hałasu i spalin z pobliskiej stacji paliw i bardzo zatłoczonego skrzyżowania ul. Czereśniowej i ul. Piłsudskiego spowoduje, że mieszkańcy znajdą się w sytuacji, jakby mieszkali na rondzie. Panie prezydencie, prosimy o wizję lokalną i zmianę tego nieludzkiego i niehumanitarnego rozwiązania – piszą w petycji mieszańcy bloków przy ul. Bohaterów Lenino. 

Mieszkańcy chcieliby, aby na tej przestrzeni zamiast drogi, powstał teren zielony. Uważają, że przy dobrej woli prezydenta i dewelopera jest to możliwe. Ponadto mieszkańcy wskazują, że działka z planowaną inwestycją mieszkaniowo-usługową przylega bezpośrednio do ul. Piłsudskiego i ul. Niepodległości, więc to od tamtej strony powinien być wjazd. 

- Podtrzymanie decyzji o budowie drogi pomiędzy naszym blokiem, a kościołem spowoduje, że będzie to najgorsze w całym mieście miejsce do mieszkania. To nie może się zdarzyć. Uprzejmie prosimy o korzystne dla mieszkańców rozwiązanie opisanego problemu. Sugerujemy, aby w uzgodnieniu z Budnexem dokonać zamiany spornej działki na inną oraz wyrażenie zgody na wytyczenie nowej drogi na działce przylegającej do posesji kościoła. Proboszcz tego kościoła nie wnosi sprzeciwu przeciwko temu rozwiązaniu – apelują mieszkańcy.

Co na to miasto oraz deweloper? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.