Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu Kosynierów i Roosevelta?

fot. Anna Warchoł

Pod koniec lipca radni Platformy Obywatelskiej wystąpili z interpelacją do prezydenta miasta, która mówiła o przebudowie skrzyżowania Kosynierów Gdyńskich-Roosevelta-Słowiańskiej-Żwirowej wraz ze zmianą programu sygnalizacji świetlnej. A wszystko przez brak odpowiedniej przepustowości i tworzące się korki w godzinach szczytu.

Już wtedy radni wnioskowali o utworzenie osobnego pasa do jazdy na wprost oraz lewoskrętu i prawo skrętu z ul. Kosynierów Gdyńskich. Jednak wówczas ten pomysł został odrzucony. Wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz tłumaczył, że taki układ funkcjonowało 2010 roku i się nie sprawdził. Poza tym nie był najbezpieczniejszym rozwiązaniem, bo jak potwierdzały policyjne statystyki dochodziło wtedy to większej ilości stłuczek i wypadków.

Teraz, po kilku miesiącach pomysł powraca, a radni PO są wsparci przez nowo powstałe ugrupowanie w radzie miasta Gorzów Plus. Co ciekawe, koncepcja przebudowy skrzyżowania została też delikatnie zmieniona. Teraz zmiany mają obejmować również ulicę Słowiańską i Żwirową. Na Słowiańskiej z dwóch pasów, miałyby powstać trzy - do skrętu w lewo w ul. Żwirową, jazdy na wprost w ul. Roosevelta oraz jazdy na wprost i skrętu w prawo w Kosynierów Gdyńskich. Z kolei na Żwirowej dwa pasy zostałyby rozszerzone do trzech - osobno do skrętu w lewo w Roosevelta, jazdy na wprost w Kosynierów oraz skrętu w  prawo w Słowiańską.

- Wszystko zostało zatwierdzone i skonsultowane z miejskim inżynierem ruchu, więc te zmiany są możliwe – podkreśla Izabela Piotrowicz, radna PO.

Pomysł przebudowy skrzyżowania jest jednym z elementów programu „Bezpieczny Gorzów”, który stworzyli wspólnie radni PO i Gorzów Plus. To czy zostanie zrealizowany będzie zależało od prezydenta miasta, który podczas najbliższej poniedziałkowej sesji rady miasta – zdecyduje czy w budżecie miasta znajdą się pieniądze na ten cel.