Koszykarski hit w Sosnowcu: finał pełen emocji z udziałem gorzowianek

fot.: Piotr Kaczmarek

Gorzowianki w pogoni za pierwszym trofeum

Turniej w Sosnowcu stał się dla drużyny prowadzonej przez Dariusza Maciejewskiego niepowtarzalną szansą na zdobycie prestiżowego trofeum. Zespół z Gorzowa znalazł się w gronie uczestników dzięki wycofaniu się obrończyń tytułu, KGHM BC Polkowice. Akademiczki od początku pokazały, że przybyły na Śląsk, by powalczyć o najwyższe cele. Po zwycięstwie nad 1KS Ślęzą Wrocław, w półfinale zmierzyły się z VBW Gdynia, uznawaną za faworytki turnieju.

Mecz półfinałowy rozpoczął się wyrównaną rywalizacją, ale gorzowianki szybko narzuciły swoje tempo. Świetne występy Diamond Miller, Eleny Tsineke oraz Shatori Walker pozwoliły na systematyczne budowanie przewagi. Kluczowym momentem spotkania była seria 10:0 w trzeciej kwarcie, która przesądziła o losach meczu. Ostatecznie Gorzów wygrał 86:66, zapewniając sobie awans do finału.

Trener Maciejewski: „Jesteśmy gotowi na finał”

Po zwycięstwie trener Dariusz Maciejewski nie krył radości. – Zespół zagrał dziś konsekwentnie w ataku i obronie, co było kluczem do wygranej. Teraz przed nami finał, w którym zmierzymy się z silnym rywalem z Lublina. Nie będzie łatwo, ale zrobimy wszystko, by sprawić niespodziankę i sięgnąć po to trofeum – zapowiedział szkoleniowiec.

Równie entuzjastycznie wypowiedziała się Elena Tsineke, która odegrała znaczącą rolę w zwycięstwie swojego zespołu. – Grałyśmy zespołowo, intensywnie w obronie i skutecznie w ataku. Jeśli utrzymamy ten poziom, możemy osiągnąć coś wielkiego – podkreśliła zawodniczka.

Trener VBW Gdynia: „To dla nas lekcja na przyszłość”

Zespół VBW Gdynia, mimo ambitnych planów, musiał uznać wyższość gorzowianek. Trener Philip Mestdagh nie ukrywał rozczarowania, przyznając, że jego drużyna nie była odpowiednio przygotowana do tego spotkania. – Gorzów był gotowy na walkę, my nie. To rozczarowujące, ale musimy wyciągnąć z tego wnioski – przyznał szkoleniowiec.

Podobnego zdania była Marissa Kastanek, która zwróciła uwagę na różnice w skuteczności rzutów za trzy punkty. – Gorzów trafiał z 44-procentową skutecznością, my jedynie z 22-procentową. Nie zrealizowałyśmy naszych założeń w defensywie, co odbiło się na wyniku – podsumowała zawodniczka.

VBW Gdynia - PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp 66:86 (18:19, 15:18, 15:29, 18:20)

VBW Gdynia: Ruth Hebard 19, Barbora Wrzesiński 13, Stephanie Jones 12, Natalie Stoupalova 7, Anna Jakubiuk 5, Marissa Kastanek 4, Karolina Ułan 4, Kamila Podgórna 2, Weronika Wesołowska 0, Wiktoria Stasiak 0, Agata Gilmajster 0, Nikola Tomasik 

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP: Diamond Miller 27, Elena Tsineke 20, Shatori Walker 13, Emilia Kośla 10, Klaudia Gertchen 6, Joanna Kobylińska 6, Rebeka Mikulasikova 4, Wiktoria Kuczyńska 0, Ewelina Śmiałek 0.

Finał zapowiada się ekscytująco

Spotkanie finałowe pomiędzy Gorzowem a Lublinem to starcie dwóch zespołów w świetnej formie. Lublinianki, prowadzone przez duet Stella Johnson i Laura Miškinienė, pokonały w półfinale MB Zagłębie Sosnowiec. Gorzowianki z kolei udowodniły, że potrafią stawić czoła najlepszym drużynom w lidze. Sobotni finał to z pewnością jedna z najbardziej wyczekiwanych chwil w polskiej koszykówce kobiet.

Czy koszykarki z Gorzowa sięgną po historyczne zwycięstwo? Odpowiedź poznamy już w sobotę. Jedno jest pewne – emocji na parkiecie w Sosnowcu nie zabraknie.