Opóźnienia w budowie północnej obwodnicy Gorzowa. Na nową drogę poczekamy dłużej!

fot. Marcin Kluwak

Procedury, procedury i jeszcze raz procedury

Jak przyznaje na antenie Radia Gorzów Agnieszka Surmacz, prezes spółki Gorzowskie Inwestycje Miejskie, dokumentacja jest już w 80% gotowa, ale bez ostatecznych zgód nic nie może ruszyć z miejsca.

- Decyzja środowiskowa nadal jest jakby uzyskiwana, dopiero potem pozostałe elementy związane z pozwoleniem wodnoprawnym i z RID-em – wyjaśnia Surmacz. Proces zdobycia odpowiednich zezwoleń trwa zdecydowanie dłużej, niż planowano, a w tej chwili dokumentacja środowiskowa jest na etapie konsultacji z mieszkańcami. Oznacza to, że mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać, zanim zobaczą pierwsze koparki na miejscu budowy.

Nowa droga dopiero w sierpniu 2026

To, co miało być jesiennym startem budowy, teraz przesuwa się na wiosnę 2024 roku. Wykonawca zakłada, że pierwszy etap inwestycji potrwa od 12 do 16 miesięcy, co oznacza, że na przejażdżkę nową drogą będziemy musieli poczekać do sierpnia 2026 roku. 

Jak będzie wyglądać północna obwodnica Gorzowa?

Północna obwodnica od nowego ronda na Żwirowej do ronda przy ul. Myśliborskiej oraz od ronda przy ul. Żwirowej do ronda na Kazimierza Wielkiego i Owocowej będzie drogą dwujezdniową, o długości ok. 2,5 km; o szerokości pasa drogowego min. 35 m, o ilości pasów ruchu 2 x 2 (dwa pasy w każdą stronę). Ponadto w zakres prac wchodzi zaprojektowanie kanalizacji deszczowej, oświetlenia drogowego LED, zatok autobusowych, chodników i ścieżki rowerowej oraz wiaduktu drogowego. Z kolei łącznik o długości ok. 0,8 km pomiędzy północną obwodnicą Gorzowa a ul. Mironicką będzie drogą jednojezdniową o szerokości jezdni min. 7 m o dwóch pasach ruchu (jeden pas ruchu w każdą stronę). Ponadto w zakres prac wchodzi zaprojektowanie: kanalizacji deszczowej, oświetlenia drogowego LED, sieci wodociągowej, chodnika i ścieżki rowerowej.

Opóźnienia w budowie północnej obwodnicy Gorzowa to przykład na to, jak biurokracja potrafi spowolnić realizację kluczowych inwestycji. Mimo że dokumentacja jest już prawie gotowa, decyzje środowiskowe i konsultacje z mieszkańcami sprawiają, że prace ruszą dopiero wiosną 2024 roku. To, kiedy wreszcie będziemy mogli skorzystać z nowej drogi, zależy teraz od tempa uzyskiwania pozwoleń. Na ten moment nową trasą pojedziemy najwcześniej w sierpniu 2026 roku.