Piątkowe starcie w Częstochowie. Stal Gorzów powalczy o punkty

Mimo że nie jest to mecz na szczycie ligowej tabeli, to jednak emocji nie powinno zabraknąć.  Trzeci w tabeli zespół z Gorzowa zmierzy się z piątą drużyną ligi. Stal Gorzów, która obecnie ma dwa punkty przewagi nad Włókniarzem, ma za sobą lepsze i gorsze momenty w sezonie. Dziś jednak każdy wynik jest możliwy. Strat do pierwszego biegu o godzinie 18:00.

Trener Janusz Ślączka, mimo pewnych potknięć na początku sezonu, pozostaje wierny swojej koncepcji. Skład Włókniarza Częstochowa nie ulega większym zmianom. Kluczowi zawodnicy jak Mikkel Michelsen i Maksym Drabik będą stanowić o sile częstochowskiego zespołu. 

W poprzednich sezonach gorzowianie dobrze sobie radzili na torze w Częstochowie. Stanisław Chomski, trener "stalowców" liczy, ze tak będzie i tym razem. 

- Częstochowa to jest zespół budowany na walkę o medale i ja nie zmieniam swojego zdania.  Początek był dla nich nieudany, ale to była kwestia czasu, kiedy wszystko się ułoży po ich myśli - mówił na antenie Radia Gorzów trener Stali Stanisław Chomski.

Włókniarz, jadąc na własnym torze, z pewnością będzie chciał się zrehabilitować za porażkę 48:42 w Gorzowie. Natomiast Stal Gorzów, z sześciopunktową zaliczką z pierwszego spotkania, liczy na zdobycie punktu bonusowego, co zbliżyłoby ich do liderów tabeli.

- Żaden mecz na wyjeździe nie należy do łatwych. Nawet u siebie też trzeba brać pod uwagę różne scenariusze. Jak będzie - nie wiem, ale pewno naszym zawsze dewizą jest wygrywać zawsze i wszędzie - mówi trener Chomski. 

Awizowane składy:

ebut.pl Stal Gorzów

1. Martin Vaculik

2. Jakub Miskowiak 

3. Oskar Fajfer

4. Szymon Woźniak

5. Anders Thomsen

6. Oskar Paluch

7. Jakub Stojanowski

Krono-Plast Włókniarz Częśtochowa:

9. Mikkel Muchelsen

10. Maksym Drabik

11. Kacper Woryna

12. Mads Hansen

13. Leon Madsen

14. Igor Nabiałkowski

15. Szymon Ludwiczak