Pierwsza domowa porażka akademiczek stała się faktem

Fot. Dawid Lis

Początkowo dla AZS punktowała tylko Bibby, przez co w 5. minucie meczu było 6:12. Gdy do ofensywy dołączyły pozostałe zawodniczki akademiczek, to spotkanie zdecydowanie bardziej się wyrównało. Gorzowianki po raz pierwszy na prowadzenie wyszły na sam koniec inauguracyjnej kwarty, kiedy to piłkę zebrała i trafiła Weronika Telenga.

W drugiej części meczu od początku była gra punkt za punkt i częste zmiany prowadzenia. Akademiczki, po trafieniu Stephanie Jones na niespełna cztery minuty przed przerwą, wyszły na prowadzenie 43:36, które było najwyższym w pierwszej połowie. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:41 na korzyść gorzowianek.

Po przerwie zdecydowanie lepiej zaczęły prezentować się zawodniczki z Sosnowca. Dodatkowo akademiczki miały problemy z wykończeniem akcji, czego efektem było tylko 10 punktów zdobytych w trzeciej kwarcie. Wykorzystały to koszykarki Zagłębia, które odzyskały prowadzenie i przed ostatnią ćwiartką miały zapas siedmiu punktów.

Ostatnią kwartę mocno zaczęły zawodniczki z Sosnowca. Zagłębie powiększało swoją przewagę i po niespełna czterech minutach prowadziło różnicą 12 punktów po skutecznym rzucie z dystansu Zoe Wadoux. W minutę AZS odrobił 5 punktów, ale to wciąż pozostawało 7 "oczek" straty. Na minutę przed końcem było o dwa punkty bliżej, ale w samej końcówce lepsze koszykarki z Sosnowca, które ostatecznie wygrały 80:73.

Tym samym Zagłębie Sosnowiec jest pierwszym zespołem, który w lidze pokonał AZS w Gorzowie, a do tego jako pierwsze wygrały z akademiczkami dwa razy.

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów - MB Zagłębie Sosnowiec 73:80 (28:26, 17:15, 10:21, 18:18)

Gorzów: Bibby 26, Tsineke 13, Telenga 6 (14 zb.), Wentzel 5, Pszczolarska 2 oraz Jones 13, Kuczyńska 5, Jakubiuk 3.
Sosnowiec: Wadoux 18, Marciniak 15, Urbaniak-Dornstauder 14, January 11, Wnorowska 10 oraz Zempare 6, Wojtala 4, Jarząb 2.