Eksmisje w Gorzowie. Rekordzista nie płacił czynszu od 23 lat

fot. archiwum

Na eksmisję z mieszkań komunalnych czeka blisko 500 rodzin z Gorzowa. Lokatorzy, którzy mają wyroki eksmisyjne, od wielu lat nie płacą czynszu, a do tego dewastują mieszkania, w których przebywają. Szokujące jest to, do jakiego stanu zostały doprowadzone niektóre lokale. Wszechobecny brud, zniszczone meble, odpadające kafelki, grzyb na ścianach czy fekalia na podłodze – to niestety obraz mieszkań komunalnych w Gorzowie, w których są przeprowadzane eksmisje. Jak informuje Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, zadłużenie w mieszkaniach komunalnych i socjalnych na ten moment około 76 mln zł.

Eksmisje w Gorzowie. Trwają eksmisje zadłużonych lokatorów w Gorzowie

Właśnie trwa kolejny etap realizacji wyroków eksmisyjnych. Do połowy października ma zostać przeprowadzonych 45 eksmisji. Najwięcej w ścisłym centrum Gorzowa m.in. przy ul. Borowskiego, Dąbrowskiego, Kosynierów Gdyńskich czy Łokietka.

- Spośród eksmitowanych osób i rodziny, 23 zostanie wyprowadzonych do lokali o najmie socjalnym, w tym 20 do największego budynku socjalnego przy ul. Złotego Smoka. Natomiast pozostałe 22 osoby zostaną eksmitowane do pomieszczeń tymczasowych – mówi Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie.

Głównym powodem eksmisji są zaległości czynszowe, bezprawne wejście do lokalu i korzystanie z niego, dewastowanie mieszkania i części wspólnych budynku. A także stwarzanie zagrożenia dla pozostałych mieszkańców, zastraszanie ich czy libacje alkoholowe.

Eksmisje w Gorzowie. Rekordzista nie płacił czynszu od 23 lat, został eksmitowany

Wśród osób eksmitowanych są takie, które od wielu lat nie płaciły czynszu. Rekordzistą jest mężczyzna z ul. Słonecznej, który nie płacił czynszu od 23 lat. Natomiast kolejny mężczyzna z ul. Walczaka nie wnosił opłat za czynsz od 19 lat.

Mieszkania, gdzie zostały przeprowadzone eksmisje, nadają się jedynie do generalnego remontu. - W odzyskanych lokalach trzeba będzie przeprowadzić kapitalny remont łącznie z wymianą urządzeń sanitarnych, stolarką okienną, drzwiową, podłogami czy wewnętrznymi instalacjami. Zamieszkujące w nich osoby nie przeprowadzały żadnych remontów, do których są zobowiązane. Ponadto swoim sposobem bycia, doprowadzali do dewastacji miejskiego mienia, a są incydenty rozkradania urządzeń i instalacji będących na wyposażeniu mieszkania – wylicza dyrektor Nowacki.

Eksmisje do lokali socjalnych w pierwszej kolejności realizowane są do budynków socjalnych przy ulicy Złotego Smoka 6, Myśliborskiej 23 czy Woskowej 1A. Pomieszczenia tymczasowe zapewniane są przez podmiot zewnętrzny przeprowadzający czynności i znajdują się poza obszarem miasta.