Czytelnik: Buractwo na polu [zdjęcia]

fot. czytelnik Tomasz

Zobacz galerię (9)

Z cyklu „Co mnie wkurza?”. Tym razem swoje spostrzeżenia postanowił opisać czytelnik Tomek, który w poniedziałkowe popołudnie 11 listopada wybrał się na przejażdżkę rowerem z Gorzowa do Kłodawy, przez ul. Srebrną. To co zobaczył, musiał opisać, bo jak twierdzi nie toleruje chamstwa i głupoty.

- Zbulwersowała mnie dzisiaj jedna rzecz. Jadąc rowerem ul. Srebrną zobaczyłem, jak pole uprawne przygotowane na zimę zostało zryte przez jakiegoś d*bila samochodem. Mało tego, auto zapaliło się, zostało ugaszone, a następnie porzucone na tym polu. Strasznie mnie to wkurzyło, że ktoś się napracował, a jego ciężka praca została zepsuta przez jakiegoś k*etyna. Naprawdę nie toleruję chamstwa i głupoty – opisuje czytelnik Tomek dołączając zdjęcia.

Faktycznie widać na nich dosłownie zryte pole po którym ktoś driftował samochodem marki audi na tablicach rejestracyjnych z powiatu kutnowskiego (województwo łódzkie). Następnie zniszczony samochód został porzucony na skraju pola.

Czytelnik dopytuje się czy osoba, która driftowała samochodem po polu zostanie ukarana. Niestety są na to bardzo małe szanse.

Fotoreportaż

1/9 Porzucone audi na polu

2/9 Porzucone audi na polu

3/9 Porzucone audi na polu

4/9 Porzucone audi na polu

5/9 Porzucone audi na polu

6/9 Porzucone audi na polu

7/9 Porzucone audi na polu

8/9 Porzucone audi na polu

9/9 Porzucone audi na polu