Grudniowa sesja Rady Miasta Gorzowa. Relacja na żywo

Następnie radni głosowali nad zamknięciem dyskusji. 19 radnych było za głosowaniem nad zamknięciem dyskusji.

- Przysłuchuję się tej dyskusji. Rozmawialiśmy o tym na klubie. Mamy odmienne zdania na temat sposobów ratowania klubu. Mamy jednak jedno zdanie na temat tego, co robi miasto jest nie do przyjęcia. Panie prezydencie, zabrał pan dzisiaj głos. Tylko pytanie dlaczego to pana w tym momencie, dopiero przed głosowaniem. Można było rozmawiać z radnymi na argumenty, a nie tylko narzucać dyscyplinę głosowania. My nie jesteśmy maszynkami do wciskania przycisków. Jesteśmy ludźmi z którymi można rozmawiać. Musiałem tłumaczyć ludziom, że był to audyt zrobiony bez żadnego trybu, to była bardziej medialna kreacja. Gdyby pan miesiąc temu stanął i powiedział, że zrobi wszystko aby uratować klub. Natomiast my dzisiaj dostajemy projekt uchwały i musimy prosić o przerwę, aby się z nim zapoznać, to jest właśnie brak transparentności. Jest to bardzo instrumentalnie traktowanie radnych. Powiem to brutalnie, słychać trzask łamanych kręgosłupów. Dlatego nie weźmiemy dzisiaj udziału w tym głosowaniu, my nie przyłożymy do tego ręki. Prawa jest taka, że my nie wiemy jak to się wszystko skończy - mówił Tomasz Rafalski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Jest czas na to, aby zamknąć dyskusję, bo biegnie ona w złym kierunku. Wnoszę o zamknięcie tej dyskusji - powiedział radny Jerzy Sobolewski.

- My nie jesteśmy pionierami jako miasto. Czy w innych miastach ktoś zaskarżał takie uchwały do wojewody? Bo nie sądzę, aby tak było - dopytywał się radny Maciej Buszkiewicz.

 W odpowiedzi na pytanie radnej Pauliny Szymotowicz, informuję, że zarezerwowaliśmy w budżecie na przyszły rok kwotę 2,5 miliona i nie będzie potrzeby przesuwania środków - mówiła skarbnik miasta

- Nie wiem, czy pan prezydent zauważył, ale nie odpowiedział na żadne z moich pytań. Domyślam się, że dzisiaj nie dostanę odpowiedzi, bo zapewne są to zbyt skomplikowane pytania, a dla mnie są proste. 10 lat pan zarządza tym miastem. Zawsze jak są trudne pytania, to albo pana nie było, albo było, że udzieli odpowiedzi na piśmie - komentował radny Pieńkowski

Głos po raz kolejny zabrał radny Krzysztof Kielec. 

- Wszystko, co niewłaściwe kieruje się do poprzedniego zarządu. Każdy w tym momencie ma szereg dobrych rozwiązań, ale mam swoiste dajavu. Obserwuje co się dzieje w klubie, który jest nam bardzo bliski, ale mam wrażenie, że to już gdzieś widzieliśmy i słyszałyśmy. Nie zazdroszczę ani poprzedni zarządom klubu, ani obecnego. Ale zapytam po raz kolejny. Została nam przedłożona konkretna propozycja podjęcia uchwały. Takie rzeczy nie powstają znikąd. Kto i dlaczego powiedział, że ma być konkretna ilość akcji i po konkretnej cenie i na jakiej podstawie zostało to przygotowane - pyta radny Kielec. 

- Chciałabym się przypomnieć z moim pytaniem, bo prezydent powinien wiedzieć skąd mamy wziąć te dodatkowe 2,5 mln zł na zakup akcji - przypominała się radna Szymotowicz.

- Stowarzyszenie jest marką, a nie spółka akcyjna. To spółka akcyjna dzierżawi nazwę od stowarzyszenia. Co istotne, stowarzyszenie może istnieć bez spółki akcyjnej - wskazywała radna Kozak.

Głos w dyskusji zabrał radny Cezary Żołyński: - Nie my zrobiliśmy długi, nie prezydent, nie radni, ja też nie robiłem długów Stali. Rozumiem kibiców, ale nie rozumiem tych, którzy doprowadzili do takiej sytuacji. 

Niektórzy radni są za, niektórzy przeciw. Dziś patrzymy się na siebie wilkiem, zastanawiamy się co z tym fantem zrobić, bo ktoś doprowadził do takiej sytuacji. 

Mam prośbę. Na drugi dzień, zaraz po głosowaniu nie patrzmy na siebie wilkiem, dlaczego ta osoba chciała głosować tak, a druga inaczej. To taki mój apel. Nie miejcie pretensji, jeżeli ktoś będzie miał inne zdanie, bo został postawiony w przedziwnej sytuacji przez ludzi, którzy powinni za to odpowiedzieć. To oni powinni tu być i odpowiadać za to, co się wydarzyło - mówił radny Cezary Żołyński. 

- Nie dostałem odpowiedzi na moje pytania czy prezydent zamierza złożyć zawiadomienie do prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa. Bo te 13 mln zł długo nie wzięło się znikąd - podkreślał radny Porwich.

- Niestety pojawia się wiele nieprawdziwych informacji w przestrzeni publicznej. Myślę, że nikt nie jest pewny tego co się wydarzy. Najbezpieczniej by było powiedzieć, niech klub sobie tonie. To jest 70 lat tradycji, to jest marka miasta, nie można tego zmarnować. Ja nie odbieram państwa głosów jako atak, a jako zabezpieczenie miasta. Abyśmy byli pewni tego, że pomagamy klubowi, który jest naszą perłą w koronie. Ten klub to również kibice. Dotujemy fenomenalne widowisko. Traktujmy sport jako przeżywanie emocji. Zobaczcie jak przyjął się powrót piłki siatkowej w Gorzowie, zobaczcie jak radzą sobie piłkarze ręczni. Została nam ostatnia inwestycja w sport, budowa stadionu piłkarskiego. My to zrobimy, Gorzów będzie pełnym sportowo miastem.  Przygotujemy tę umowę najlepiej jak się da, będziemy nadzorować klub. Uda się zamknąć ten temat w ciągu najbliższych lat. - mówił prezydent Wójcicki.

- Nie będzie takich emocji i lubuskich derbów, jeżeli nie będzie Stali Gorzów. Jest to jedno z największych wydarzeń żużlowych w kraju. Myślę, że to zaangażowanie będzie jeszcze większe, kiedy my jako miasto podamy im tę dłoń. My jesteśmy dla naszych mieszkańców gwarantem, że będziemy mieli baczenie na finanse klubu. Oczywiście jest to odpowiedzialność, która spadnie na nas. Chcemy ją wziąć również na barki. Dlatego padło wiele szczegółowych pytań. Jest sztab prawników, którzy przygotują umowę. We wszystkich sprawach, w których mamy wątpliwości, powiadamiamy organy ścigania. Tak było też w przypadku jednej faktury i ta sprawa się toczy - mówił prezydent Wójciki.

- Wbrew pozorom wszelkie wątpliwości są podpowiedzią, w jaki sposób skonstruować umowę, aby zabezpieczyć interes miasta. Ta troska jest spowodowana rangą tego wydarzenia. Sport jest bardzo istotny w życiu miasta. Musimy być ze sportowcami w trudnych sytuacjach. Taka sytuacja miała miejsce kilkanaście lat temu w Stilonie, wtedy takiej pomocy zabrakło. Zobaczcie jak długo zajmuje im ta odbudowa. Podanie ręki nie daje gwarancji sukcesu, ale daje ogromne możliwości -  podkreślał Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Głos w dyskusji zabrał wiceprzewodniczący rady miasta Jan Kaczanowski: - Nie wyobrażam sobie, żebyśmy podejmowali jakiekolwiek zobowiązanie, które byłby niezgodne z prawem. Spawa nie jest łatwa, ale nie jest to temat beznadziejny. W przypadku Stali Gorzów drugiej szansy nie będzie, przynajmniej wówczas, kiedy ja będę zasiadał w tej radzie. Jeżeli ktoś mówi, że za 2-3 lata Stal Gorzów ponownie zwróci się z tym tematem. Chciałbym zaznaczyć, ze wówczas nie będę uczestnikiem tej debaty, ale sytuacja jest wyjątkowa. Jeżeli gorzowski biznes wyasygnuje swoje środki finansowe na ratowanie klubu, to my nie możemy być w stosunku do tematu obojętni i nie możemy uznawać, że nas to nie dotyczy - mówił podczas dyskusji nad uchwałą Jan Kaczanowski. 

- Tak, podajmy rękę, z szacunkiem podejdźmy do wszystkich ludzi, którzy podjęli się tego trudnego zadania - dodał na koniec Kaczanowski

- Rozumiem, że klub jest w trudnej sytuacji finansowej. Wiem, że jest to marka związana z Gorzowem, ale zróbmy to mądrze i zgodnie z przepisami - podkreślała radna Kozak.

Kolejne pytania zadaje radna Paulina Szymotowicz z  klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Dlaczego miasto nie przeprowadziło procesu badawczego przed podjęciem decyzji o zakupie akcji spółki? Słuchałam wypowiedzi prezesa w Radiu, który mówił, że Stal będzie dużo na plusie, jeżeli wypuści akcje do mieszkańców. Po co więc miasto ma kupować te akcje, skoro emisja ich wśród mieszkańców przyniesie spodziewane zyski?

- Powinniśmy oddzielić Stal Gorzów od prywatnej spółki. Każdy mieszkaniec, który ma spółkę, może przyjść i powiedzieć, że on też chciałby otrzymać pieniądze od miasta. Przecież ma lepszą sytuacją finansową, niż Stal - wskazywał radny Pieńkowski.

- Ten audyt nie był audytem, tylko prywatną troską o klub. Jaki był sens robienia tego, skoro my radni nie możemy się niczego dowiedzieć. Jaki jest stan na dzisiaj jeżeli chodzi o bank GBS. Czy jest to pomysł możliwy do realizacji. Czy w momencie jeżeli taki sponsor się nie znajdzie, to my będziemy musieli dołożyć kolejne 1,5 mln zł. Jak wiemy Stal jest w sytuacji niewypłacalności. Prezes Wróbel mówił, że spółka powinna ogłosić upadłość, ale tego nie zrobiła. Stal zalega z opłatami wobec miasta - podkreślał radny Sebastian Pieńkowski.

Pytania zadanie radny Jarosław Porwich: Podczas listopadowej sesji rady miasta prosiłem odpublicznienie tego raportu, który powstał w wyniku audytu. To się nie wydarzyło, ale rozumiem, że Pan prezydent się z nim zapoznał. Chciałem poprosić prezydenta o wyraźne zajęcie stanowiska w tej kwestii. Ja bym chciał poznać zdanie gospodarza miasta na temat tego nabrzmiałego problemu.
Czy Pan prezydent już złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury, czy ma zamiar złożyć takie zawiadomienie?

- Te materiały, które nam się serwuje, są bardzo dyletanckie. Mamy podjąć decyzję na warunkach, które zostały spisane na kolanie. Wiele osób z nas jest zaangażowanych w Stal, każdy ma większy lub mniejszy sentyment. Jeżeli przechodzimy do spraw związanych z miastem, to musimy podejść do tego poważnie. Następnie zaserwowano nam do przegłosowania uchwałę do obrad. Ja do dzisiaj nie wiem skąd wynika kwota 1 tys. zł za akcję. Żądanie tego typu kwot nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktach. Jest podana kwota akcji. Na jakiej podstawie jest wyznaczona kwota i liczba akcji, która jest zaproponowana dla miasta. Kto i na jakiej podstawie podjął decyzję, że taka kwota pojawiła się w uchwale - mówił Krzysztof Kielec, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Radna Kozak wskazywała również na ryzyko braku kontroli nad spółką. - Jeżeli będziemy mieć osoby w radzie nadzorczej, to czy te osoby będą miały w ogóle realny wpływ na to co dzieje się w spółce -podkreśliła radna Kozak.

- 30 minut temu otrzymaliśmy treść druku, na której mamy podjąć uchwałę o zakupie akcji. Nigdy nie podejmowałam takiej decyzji w tak krótkim czasie. Nie mam możliwości skonsultowania z prawnikiem. Nie znam się na spółkach akcyjnych, dlatego mam szereg pytań. Jak miasto chciałoby się zabezpieczyć, aby mieć kontrolę nad spółką. Ile osób będzie w radzie spółki, ile osób będzie z miasta? Jak spółka będzie zaciągała zobowiązania? Czy przed tą decyzją będzie pan analizował wszystkie aspekty? Czy pan prezydent zrobi audyt zewnętrzny? Czy te faktury nie były zawyżane i wydane zgodnie z celowością? Co się wydarzyło w spółce od 31 października i czy doszły jakieś zobowiązania? Jakie cele chce osiągnąć miasto i jakie wprowadzi mechanizmy kontrolujące? Boję się, że wystąpi konieczność dokapitalizowania spółki. W momencie kiedy miasto kupi akcje, to czy miasto jako akcjonariusz będzie zmuszone na wykupienie kolejnych akcji lub dołożenia pieniędzy? - pytała się radna Anna Kozak z Koalicji Obywatelskiej.

Pytania od mieszkańców Gorzowa, które odczytał radny Pieńkowski:
Dlaczego miasto ma pomóc Stali Gorzów, jeżeli jest prowadzone postępowanie sądowe w sprawie dotacji dla Stali Gorzów, a w sprawie drugiej dotacji jest postępowanie przygotowawcze? Co z kontrolą NIK na wniosek posła Konfederacji? Ile pieniędzy otrzymała Stal Gorzów, zarówno jak klub jak i stowarzyszenie w latach 2023-2024 w porównaniu z innymi klubami sportowymi w Gorzowie? 

- Jeżeli ten projekt uchwały zostanie poparty, to zamierzam zaskarżyć tę uchwałę - podkreślał radny Pieńkowski. Następnie odczytywał pytanie mieszkańców. Alina Czyżewska zadała pytania w sprawie faktury wystawionej przez OSiR, a której przez kilka miesięcy Stal Gorzów nie płaciła, pomimo kilku ponagleń.

- Jaką mamy pewność, że zadłużenie Stali Gorzów wynosi ponad 13 mln, bo przecież nie został przeprowadzony audyt przez biegłego rewidenta. Nie mamy na to żadnych dokumentów. Kiedy kupimy udziały, może się okazać, że tego długu jest nawet 5 czy 10 mln zł więcej - punktował radny Pieńkowski.

Radny Sebastian Pieńkowski podkreśla, że należy oddzielić ratowanie Stali Gorzów od transferu do prywatnej spółki. Według niego, jak i prawników transfer pieniędzy do spółki będzie złamaniem prawa, które wiąże się z odpowiedzialnością karną. - Dostaliśmy najpierw raport pod koniec listopada, natomiast poprawiony suplement dostaliśmy 6 grudnia. Trzeba sobie to jasno powiedzieć, że była to lista życzeń. Prezes Wróbel wycenił, że w 2025 roku będzie mu potrzebne 8,8 mln, w tym 2,5 mln zł z akcji. Nigdzie nie było informacji na jakiej podstawie zostały te akcje wycenione. Należy podkreślić, że cały czas mówimy o pieniądzach publicznych. Na część pytań radnych, prezes Wróbel odsyłał nas to poprzednich władz klubu i nieistniejącego już zarządu - podkreślał radny Pieńkowski.

- Mam wrażenie, jakbym był w innej rzeczywistości do tego co słyszałem w piątek. Jestem zmuszony przypomnieć, co działo się w piątek, a później chciałbym zadać prezydentowi kilka pytań, które przysłali mi mieszkańcy - mówił Sebastian Pieńkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Skąd miasto chce wziąć te 2,5 mln zł. Komu zabierzemy te pieniądze? Gdzieś te pieniądze trzeba będzie zabrać. Głosowaliśmy nad budżetem, gdzie nie było zapisanych pieniędzy na ten cel. Czy to prawda czy KGHM nie będzie sponsorem Stali Gorzów w 2025 roku? O ile trzech czołowych zawodników obniżyło swoje wynagrodzenie. Co zrobimy, jeżeli plan naprawczy się nie powiedzie? Co zrobimy jako miasto, jeżeli Stal Gorzów przyjdzie do nas po kolejne pieniądze? - pytała się Paulina Szymotowicz, radna Koalicji Obywatelskiej.

Radni podjęli uchwałę budżetową miasta Gorzowa na 2025. Za przyjęciem uchwały było 19 radnych, 3 było przeciw

Głos zabrała Agnieszka Kaczmarek, skarbnik miasta Gorzowa, która przedstawia budżet miasta na 2025 rok

Zostało ogłoszone 15 minut przerwy, aby radni mogli zapoznać się z uchwałą w sprawie zakupu akcji przez miasto w spółce akcyjnej Stal Gorzów

- Będzie to przyszły rok, kiedy na linii kolejowej nr 203 będzie lepiej. Nie mogę podać konkretnej daty, ale wiem, że to będzie w przyszłym roku - zapewniał wicemarszałek Ciemnoczołowski.

Doszło do politycznej przepychanki pomiędzy wicemarszałkiem Ciemnoczołowskim, radnymi PiS i PO. Wicemarszałek odniósł się do kar dla Polregio. Oni naliczali je od dawna, ale Polregio nie płaciło i dopiero teraz zaczęło płacić kary. Łącznie naliczono 17 mln zł.

Znamy uzasadnienie uchwały dotyczącej przystąpienia miasta do spółki Stal Gorzów Wielkopolski S.A. Miasto uznało, że przystąpienie do spółki oraz objęcie akcji pozwoli na uniknięcie strat finansowych, a jednocześnie ochroni tradycję żużlową, będącą wizytówką Gorzowa.

Więcej informacji na ten temat: https://gorzowianin.com/wiadomosc/25406-miasto-kupi-udzialy-w-stali-gorzow-za-25-mln-zl-znamy-uzasadnienie-uchwaly.html

Trwa dyskusja i zadawanie pytań w sprawie wykluczenia kolejowej oraz problemów z Polregio.

Radny Sebastian Pieńkowski zawnioskował o 15 minut przerwy, aby zapoznać się z projektem uchwały. Jednak głos zabrał wicemarszałek województwa lubuskiego Sebastian Ciemnoczołowski, który przedstawił informacje dotycząca komunikacji kolejowej w północnej części województwa lubuskiego.

Tak głosowali gorzowscy radni

- Jeszcze nie spotkałem się z takim przypadkiem, żeby projekt uchwały pojawił się po rozpoczęciu sesji. Jest to niepoważne traktowanie radnych. Klub PiS nie jest przeciwko Stali, chcemy aby Stal funkcjonowała. Zgodnie z przepisami, ten projekt powinniśmy dostać 6 dni przed rozpoczęciem sesji. Nie głosujemy przeciwko Stali, ale przeciwko wprowadzeniu tego w tak ordynarny sposób do porządku obrad - mówił Sebastian Pieńkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Prezydent zwrócił się z wnioskiem o poszerzenie porządku obrad o uchwałę na druku nr 223 w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej Stal Gorzów S.A.

Z powodów technicznych zostało ogłoszone 5 minut przerwy

Harcerze przynieśli na sesję Betlejemskie Światełko Pokoju. Wszyscy odśpiewali kolędy

Podczas Sesji Rady Miasta Gorzowa obecnych jest 22 radnych.

Tak przedstawia się porządek obrad sesji budżetowej, który jest opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Gorzowa. Nie znalazła się w nim uchwała w sprawie zakupu udziałów Stali Gorzów przez miasto.

Porządek obrad:

1. Otwarcie sesji i stwierdzenie quorum.

2. Przedstawienie porządku obrad.

3. Informacja dotycząca komunikacji kolejowej w północnej części województwa lubuskiego.

4. Druk nr 171 - podjęcie uchwały budżetowej na 2025 rok Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

5. Druk nr 172 - podjęcie uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Gorzowa Wielkopolskiego na lata 2025-2049.

6. Wolne wnioski i informacje oraz oświadczenia klubowe.

7. Stanowisko Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

8. Druk nr 215 - podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały budżetowej na 2024 rok Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

9. Druk nr 216 - podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały budżetowej na 2024 rok Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

10. Druk nr 217 - podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały budżetowej na 2024 rok Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

11. Druk nr 218 – podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Gorzowa Wielkopolskiego na lata 2024-2029.

12. Druk nr 212 – podjęcie uchwały w sprawie zaciągnięcia zobowiązania na rok 2025 w ramach zadania "Wykonanie podłogi w sali gimnastycznej ZS Elektrycznych."

13. Druk nr 175 – podjęcie uchwały w sprawie ustalenia jednostkowych stawek dotacji przedmiotowej na 2025r. dla Ośrodka Sportu i Rekreacji - zakładu budżetowego w Gorzowie Wielkopolskim.

14. Druk nr 219 – podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie szczegółowych zasad ponoszenia odpłatności za pobyt w Klubie Seniora w Gorzowie Wielkopolskim.

15. Druk nr 211 – podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia Gminnego programu przeciwdziałania przemocy domowej i ochrony osób doznających przemocy domowej w Gorzowie Wielkopolskim na lata 2025 – 2027.

16. Druk nr 213 – podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia Programu osłonowego "Gorzowska Karta Mieszkańca".

17. Druk nr 214 – podjęcie uchwały w sprawie wyznaczenia przedstawicieli Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego do Gorzowskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego.

18. Druk nr 208 – podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy Skwer bł. ks. Jerzego Popiełuszki skwerowi położonemu w narożniku ulic Grobla i Woskowej.

19. Druk nr 209 – podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia planu pracy Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego na 2025 rok.

20. Druk nr 210 – podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia planu pracy Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego na 2025 rok.

21. Zatwierdzenie planów pracy komisji Rady Miasta na 2025 rok.

22. Przyjęcie protokołu z X sesji Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

23. Sprawy różne.

24. Zakończenie obrad.

O godzinie 12:00 w Sali Sesyjnej UM Gorzowa rozpocznie się ostatnia w tym roku sesja. Zainteresowanie jest spore, bo radni decydować będą o tym, czy wspomóc Stal Gorzów dodatkowymi środkami.