Matiz roztrzaskał się o autobus. Policja szuka świadków [film]

fot. Anna Kluwak

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 17 października około godz. 15.15 na drodze krajowej nr 22 w Boleminie na skrzyżowaniu drogi na Płonicę i Glinik. Jadący od strony Gorzowa daewoo matiz uderzył w autobus PKS, który jechał od strony Krzeszyc i chciał skręcić w lewo w kierunku przystanku, gdzie mieli wysiąść pasażerowie.

Siła uderzenia była tak duża, że matiz dosłownie roztrzaskał się o autobus. Za kierownicą matiza siedziała 18-letnia Natalia, która egzamin na prawo jazdy zdała zaledwie 6 września. Razem z nią jechały jej dwie 16-letnie koleżanki. Niestety 18-latka wskutek odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu, a jej koleżanki doznały bardzo poważnych obrażeń.

Policjanci w dniu wypadku jako winnego wskazywali kierowcę autobusu, jednak podkreślali, że to wszystko może się jeszcze zmienić. Od tamtego tragicznego zdarzenia minęły już dwa tygodnie i wciąż nie wiadomo co było przyczyną tego tragicznego zdarzenia. Czy Natalia jechała za szybko w terenie zabudowanym – tak mówili świadkowie zdarzenia, którzy czekali akurat na autobus – czy też kierowca autobusu po prostu wymusił pierwszeństwo?

Dlatego też policjanci proszą o pomoc. - Zwracamy się z prośbą do osób, które były świadkami wypadku o kontakt z policjantami Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie przy ul. Wyszyńskiego 122, telefonicznie pod nr 95 738 20 86 i 997 – podkreśla Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Śledztwo w sprawie wyjaśnienia okoliczności wypadku wszczęła również gorzowska prokuratura, która będzie chciała przesłuchać zarówno kierowcę PKSu, jak i dwie 16-latku podróżujące matizem.