Informacje i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy od naszego czytelnika Mateusza – dziękujemy! Samo zdarzenie miało miejsce w miejscowości Białcz, tam policjanci wydziału kryminalnego KMP w Gorzowie wraz z pododdziałem antyterrorystycznym realizowali czynności do jednej ze spraw. Policjanci chcieli zatrzymać jedną osobę. Gdy 28-latek zorientował się, że wpadł w policyjne sidła, chciał uciekać. Nie odjechał daleko, ponieważ zahaczył o inny samochód, stracił panowanie nad pojazdem, skosił słup i wylądował w przydrożnym rowie. - Mężczyzna chciał uciekać pieszo, ale antyterroryści złapali go dosłownie po kilkunastu metrach – opowiada Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Policjanci nie zdradzają, dlaczego mężczyzna uciekał i dlaczego do jego zatrzymania potrzebny był oddział antyterrorystów.